Electric Mini Moke: Akumulator, autonomia, ładowanie, wydajność, ten mały elektryczny samochód plażowy jest również rozebrany
Ten mały elektryczny samochód plażowy jest również rozebrany
Contents
- 1 Ten mały elektryczny samochód plażowy jest również rozebrany
- 1.1 Electric Moke
- 1.2 Wymiary elektrycznego moke
- 1.3 Elektryczna motoryzacja moke
- 1.4 Bateria i autonomia
- 1.5 Marketing i ceny
- 1.6 Ten mały elektryczny samochód plażowy jest również rozebrany
- 1.7 Tylko jedna wersja, 100 % elektryczna
- 1.8 Słona cena
- 1.9 Francuski producent Nosmoke zmienia ręce i staje się Kate
- 1.10 Nasz Moke znika na korzyść Kate
- 1.11 Bardziej ekonomiczne rozwiązanie mobilności niż samochód benzynowy
Francuski producent Nosmoke, który stworzył elektryczną reinterpretację mini Moke, zmienia ręce. Odtąd marka przyjmuje nazwę Kate i wyświetla świetne ambicje: chce przejść z produkcji 200 samochodów rocznie do 200 dziennie ! Produkcja zawsze będzie zapewniana w Cerizay, Ex Fief of Heuliez.
Electric Moke
Skonfiguruj elektryczny pojazd Moke lub poproś o bezpłatną próbę.
Electric Moke jest produkowany przez Moke International i jest nowoczesną interpretacją słynnego samochodu plażowego z lat 60. – 90.
Wymiary elektrycznego moke
Electric Moke mierzy 3325 mm długości, o szerokości 1660 mm i 1550 mm o rozstawie osi, który rozciąga się ponad 2255 mm. Może obsługiwać maksymalną masę 680 kg na przedniej osi i 565 kg na tylnej osi. Ciało stalowe zwiększa solidność elektrycznej moke. Samochód jest wyposażony w spiralne zawieszenie sprężynowe z przodu i z tyłu oraz hamulce tarczowe z przodu i hamulce bębna z tyłu.
Elektryczna motoryzacja moke
Electric Moke może osiągnąć maksymalną prędkość 80 km/h. Jego silnik ma maksymalną moc 33 kW (około 45 koni mechanicznych) i może wytwarzać maksymalny moment obrotowy 130 nm. Transmisja pojazdu jest zapewniana przez tylne koła.
Bateria i autonomia
Moke International nie ujawnił jeszcze wszystkich cech technicznych swojego samochodu. Wiemy jednak, że jest zasilany baterią typu litowo-jonowego i że ładowarka typu 2 jest dostarczana z pojazdem. Bateria waży 77 kg i ma wymiary o szerokości 912 mm, 304 mm wysokości i głębokości 564 mm.
Marketing i ceny
Electric Moke jest oferowany po cenie podstawowej 29 150 £. Do tego dodano brytyjski VAT 20%, który wynosi 5830 £. Pierwsze koszty rejestracji są ustalane na 55 funtów szterlingów. Ponadto dostawa i podatek VAT Wielkiej Brytanii (Wielka Brytania IVA) kosztują 960 £. W sumie około 42 000 euro.
Ten mały elektryczny samochód plażowy jest również rozebrany
Nowy elektryczny Moke, wyświetlany z 23 990 euro. Kosztuje nawet więcej niż Dacia Spring !
Utworzony w 1964 roku, aby służyć w armii brytyjskiej,W Mini Moke szybko stał się legendarnym samochodem, szczególnie używanym jako samochód plażowy w taki sam sposób, jak Mehari. I podobnie jak jego francuski rywal, wraz z byłym Citroën E-Méhari, który nie jest już produkowany, Little Angielska sprzedała również urokom energii elektrycznej, dzięki Moke International Company założonej w 2018 roku. Pierwotnie sprzedawany z silnikiem benzynowym, teraz mały samochód w końcu postanowił obejść się bez silnika termicznego na początku roku.
Tylko jedna wersja, 100 % elektryczna
Mały elektryczny samochód plażowy jest zatem dostępny w jednej wersji, z silnikiem elektrycznym 10,8 kW lub około 14,6 koni mechanicznych, Pozwala to na osiągnięcie 0 do 55 km/h w 4,3 sekundy dla maksymalnej prędkości 80 km/h, jak donosi marka marki. Ma 77-kilogramowy akumulator litowo-jonowy, do ładowania w ciągu zaledwie czterech godzin na klasycznym gniazdku, co pozwala na podróżowanie około 120 kilometrów zgodnie z cyklem WLTP.
Logicznie kuszące jest porównanie tej nowej generacji Moke z niektórymi obecnymi modelami, takimi jak Dacia Spring. I nie bez powodu tani elektryczny samochód miejski wyświetla stosunkowo podobne pozycjonowanie, pomimo pewnych różnic, zaczynając od lepszej autonomii, wyświetlany na 230 kilometrach WLTP. Wymiary są również większe, z długością 3,33 metra dla Moke przeciwko 3,73 metra dla gwiazdy marki rumuńskiej.
Słona cena
Już, Electric Beach Car wyświetla wyższą cenę niż rywal, wynosi 29 990 euro, czyli 23 990 euro Po wywnioskowaniu premii ekologicznej w wysokości 6000 euro. Dla porównania, Dacia Spring rozpoczyna się od 19 800 euro, premia 5 346 euro nie odliczona. Piekielna luka, a ta ostatnia oferuje najlepszą wydajność, od szczytu 44 koni mechanicznych.
Zwłaszcza, że wyposażenie Moke jest raczej spartan. Zauważ, że w przeciwieństwie do Citroëna ami lub renault Twizy, Moke jest uważany za prawdziwy samochód kategorii M1, a prawo jazdy jest zatem obowiązkowe, aby móc je prowadzić.
Patrząc na konfiguratora, należy zauważyć, że wybór odcieni ciała jest dostępna tylko jedna opcja. To jest kompletny kaptur, wyposażony w zamykane drzwi. Dokładna cena tego akcesorium nie jest jeszcze znana. I nie bez powodu, Tylko zamówienia w przedsprzedaży są obecnie otwarte, co wymaga depozytu w wysokości 990 euro.
Jeśli data pierwszych dostaw nie została jeszcze przekazana, pamiętaj, że można zobaczyć ten nowy elektryczny Moke w rzeczywistości w Casa Moke z Saint-Tropez, a także na Good Market Rive Gauche w Paryżu, do października przyszłego roku 16 w popowym sklepie marki.
Przyszłość Numerama wkrótce ! Ale wcześniej nasi koledzy potrzebują cię. Masz 3 minuty ? Odpowiedz na ich śledztwo
Francuski producent Nosmoke zmienia ręce i staje się Kate
Francuski producent Nosmoke, który stworzył elektryczną reinterpretację mini Moke, zmienia ręce. Odtąd marka przyjmuje nazwę Kate i wyświetla świetne ambicje: chce przejść z produkcji 200 samochodów rocznie do 200 dziennie ! Produkcja zawsze będzie zapewniana w Cerizay, Ex Fief of Heuliez.
Nosmoke zmienia swoją nazwę i staje się oryginał Kate. Zamienia chiński silnik elektryczny na nowy silnik dostarczany przez Valeo.
Oprócz dużych grup, które są Stellantis i Renault, wciąż są niektórzy niewielcy producenci we Francji, o prawie rzemieślniczym wymiarze. Tak jest w przypadku naszego Moke. Przez ostatnie dziesięć lat pracuje nad oferowaniem małych samochodów elektrycznych. Po niepowodzeniu pierwszego modelu rzeczownik, samochód bez licencji, firma skoncentrowała się na reinterpretacji mini Moke, słynnego samochodu plażowego, który był kojarzony z Brigitte Bardot i Saint-Tropez. Po raz pierwszy w Chinach samochód widział swoją produkcję repatriowaną we Francji po zbyt wielu problemach z jakością. Przecinanie pudełek jest dostarczane przez Cartol, podwykonawcę specjalizującego się w arkuszu przemysłowym, urodzonym z Ash Heuliez Ash Heuliez. Ostateczne zgromadzenie samochodów odbywa się kilkaset metrów dalej w Cerizay, które zmieniło to miasto, którego motoryzacyjna działalność przemysłowa jest historyczna.
Dzisiaj nasze ręce się zmieniają. Z jednej strony, ponieważ jego założyciel Luc Jaguelin osiągnął wiek emerytalny, ale także dlatego, że inwestorzy mają ambitne projekty dla małej marki. „Nasz Moke produkuje dziś około 200 samochodów w roku, chcemy jeździć do 200 samochodów dziennie lub 40.000 jednostek rocznych ”, Loose Matthias Goldenberg, dyrektor zarządzający Kate, który jest częścią trio nabywców naszego Moke z Thibaud Elzière i Pierre Encieut.
Aby karmić te ważne ambicje, nie można spocząć na jedynym Moke, który jest podobny do niszowego pojazdu. „Mamy wystarczające zamówienia i interesujące marki, aby zwiększyć produkcję tego modelu, ale trudno jest mieć nadzieję przekroczyć tysiąc rocznych kopii”. Początkowo jednak wysiłki będą skoncentrowane na tym modelu, który zmieni jego nazwę.
Nasz Moke znika na korzyść Kate
Kupujący zamierzają zrobić czystą przeszłość, sprawiając, że nazwa naszego Moke zniknie: model historyczny zostanie teraz nazywany Kate Original i zostanie zmieniony technicznie. Chiński silnik elektryczny zostanie zastąpiony przez Citroën Ami, dostarczany przez Valeo. Akumulatory litowe będą nowe i zmontowane we Francji. Wersje wejściowe będą miały komórki NMC, umieszczone pod przednią osłoną i nie już na bokach. Zawsze tak będzie w przypadku modelu wysokiej klasy, który będzie miał silniki zawarte w tylnych kołach, co sprawi, że będzie to napęd. Projekt użyteczności ciężarówki, który miał być sprzedawany, zostaje porzucony przez nowe kierownictwo.
Ale prawdziwą grozą Kate będzie K1. Zaprezentowane latem 2023 r. I sprzedawane rok później, uzasadnia zmianę nazwy firmy, która chce powtórzyć „samochody Kei”, te lekkie japońskie samochody miejskie, niezbyt potężne i niedrogie. „Samochód jutra, codziennych podróży, będzie lekki, czysty i trzeźwy. Jest to rozwiązanie dekarbonowania przemysłu motoryzacyjnego, ale to, co odniesie jego sukces, będzie przede wszystkim, że będzie tańsze do produkcji, używania i utrzymywania niż tradycyjny samochód ” – wyjaśnia Matthias Goldenberg.
Kate K1 tak naprawdę nie będzie samochodem, ponieważ zostanie zatwierdzony jako ciężki quadryka. Oznacza to, że długość powinna być mniejsza niż 3,70 m, szerokość nie przekracza 1,50 m, moc nie przekroczy 20 KM, podczas gdy prędkość maksymalna będzie pomijana z prędkością 90 km/h. Jeśli chodzi o wagę, jest on ograniczony do 450 kg, z wyłączeniem baterii. „To więcej niż wystarczy na codzienne podróże … i nie tak daleko od tego, co oferuje Dacia Spring, niepotrzebnie ciężka dla naszego gustu”, usprawiedliwia Matthias Goldenberg. Rzeczywiście, te cechy mogą być odpowiednie dla wielu codziennych zastosowań. Ale są dwa inne, bardziej problematyczne. Pierwszym z nich jest zakaz ciężkich quadrykali z krążących autostrad na szybkich i miejskich, co koniecznie ograniczy klientów. Drugi dotyczy premii ekologicznych, ograniczony do 900 € w stosunku do 5.000 € za tradycyjne samochody elektryczne. Fałszywy problem według Matthiasa Goldenberga: „Te pomoce są wzywane do zmniejszenia lub nawet zniknięcia. Możemy oszacować, że po przybyciu na rynek podatek nie będzie już upośledzeniem. Będziemy nawet mieć decydującą przewagę z ceną 15.000 € Z wyłączeniem pomocy, z prawidłowym sprzętem, pięcioma gwiazdkami w teście katastrofy Euroncap (kategoria Quadrycycles) i funkcja warta nazwy: pięć drzwi i cztery miejsca.„”
Bardziej ekonomiczne rozwiązanie mobilności niż samochód benzynowy
Kate chce zaoferować samochód po najbardziej ograniczonych kosztach użytkowania. „W Cerizay nasi pracownicy wydają średnio od 200 do 400 € w paliwach, a nie miesięcy. Koszt energii elektrycznej dla K1 będzie znacznie niższy. Zapewniamy oferty leasingowe w wysokości 100 € miesięcznie. Zatem zamierzamy obniżyć koszty mobilności, co stale rośnie. Oferujemy ekonomiczne i realne rozwiązanie, szczególnie w kampanii, w której trudno jest ponieść koszt paliwa. K1 będzie w stanie zapewnić codzienne podróże, wraz z pojazdem termicznym używanym na kilka długich podróży rocznie, punktualne użycie, które odpowiada akceptowalnym wydatkom paliwa.„”
Kate ma duże ambicje dla swojego lekkiego samochodu, który będzie dostępny w pełnym zakresie, zaczynając od wersji użytkowej. Ale gdyby młody producent osiągnie poziom produkcji, który ma nadzieję, byłoby to historyczne wydarzenie. Tradycyjnie kategoria ciężkich quadrykali zawsze była niszą rynkową ograniczoną do stu rocznych kopii, właśnie ze względu na wymienione powyżej ograniczenia. Nawet Renault, ze swoim Twizy, nie poruszył linii. Z pewnością jest szaleństwo wokół tej kategorii, wraz z uruchomieniem EON WEZ i Microlino, ale nie ma gwarancji, że klienci będą na spotkaniu.
Niemniej jednak koncepcja Kate K1 obraca się wokół tych ambitnych celów. Ponieważ ukierunkowane korzyści będą wymagały platformy w wytłoczonym blachy, która wymaga ciężkiej infrastruktury przemysłowej. Górna część podwozia będzie rurowa, aby łatwiej zaoferować kilka różnych nadwozia. „Będziemy bliżej małego samochodu niż duży samochód bez licencji” – mówi Matthias Goldenberg. Zakład, który dołącza do Microlino, małego samochodu inspirowanego Isettem i oferowanym przez szwajcarskiego specjalistę skuterów, mikrofon. Aby przeprowadzić produkcję K1, Kate będzie musiała się przenieść, 800 m² naszego Moke nie zezwala na takie stawki produkcyjne. W tej chwili nowe kierownictwo pozostaje dyskretnie na ten temat, ale zapewnia, że przyszła fabryka zostanie zlokalizowana „mniej niż 10 km od obecnego, a wiedza była ważna w regionie”. A wdrożenie tego narzędzia będzie wymagało kilku funduszy.
- Bonus ekologiczny: ta niesprawiedliwość, która obciąża małe francuskie marki
- Dacia Spring and Leapmotor T03: Electric, tani, ale wciąż zbyt drogi!
- Nasz lit: elektryczny moke wyprodukowany we Francji
- 10 lat po Heuliez, odrodzenie branży motoryzacyjnej w Cerizay